poniedziałek, 30 czerwca 2014


Zbuntowany komandos Rambo doczeka się jeszcze jednego filmu. Stallone ponownie zagra swoją ikoniczną rolę i napisze scenariusz, jak na razie nie wiadomo, kto stanie za kamerą. Bardzo cieszy mnie ta informacja, Rambo jest jedną z moich ulubionych postaci kina akcji, a czwarta część była bardzo dobra. Oczywiście odezwą się głosy, że Stallone jest już na to za stary. Ale skoro zaledwie rok młodszy Schwarzenegger będzie po raz czwarty Terminatorem, zaś będąc już po siedemdziesiątce Charles Bronson zagrał w "Życzeniu Śmierci V", to dlaczego Sly nie mógłby raz jeszcze zapuścić długich włosów i zawiązać na czole słynnej, czerwonej chustki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz